"Słowa ważą tu więcej niż jedzenie. Puzzel po puzzlu, historia po historii wyłania nam się miejski obraz polifoniczny. (...) Miasto jest w tej książce słabo majaczącym w tle bohaterem. Jest zlepkiem mitów, niemą dychotomią. Wydaje się tkwić w wiecznej schizmie: natrętnych korków, kosmicznych cen, biednych dzielnic tak pięknie opowiadanych z nostalgią, podziwem".
Agata Olejnik, Książki są niebezpieczne (cała recenzja: http://bit.ly/2of792Q).
"To ostrzeżenie przed dyktaturą, która chce mieć monopol na wyznaczanie norm w każdej sferze życia, pogardliwie i nienawistnie traktując wolną wolę. Jednak ducha złamać nie sposób, przekonuje Sönmez".
Adam Kraszewski - blog natemat.pl (cała recenzja: http://bit.ly/2oHifPI).
Recenzja Anny Dziewit-Meller w portalu BukBuk: http://bit.ly/2oEkTot