„A chociaż jej akcja toczy się w Levicach, Bratysławie, Budapeszcie czy Tatrzańskiej Łomnicy to równie dobrze mogłaby się dziać w Krakowie, Wrocławiu czy Zakopanem (albo gdzie indziej)”.
Pełny tekst recenzji na blogu Lektury wiejskiej nauczycielki