Tytuł Dziewczynko, roznieć ogieniek został zaczerpnięty z pierwszego wersu starej cygańskiej pieśni. Bo muzyka w życiu Cyganów jest bardzo ważna. Tylko pieśnią potrafi Cygan wyrazić największą radość lub najdotkliwszy smutek. Proza Martina Šmausa ma w sobie coś z piosenki, rzewnej ballady, w której dominują smutne nuty, wzbudzające płacz melodie, a krótkie chwile radości nieśmiało przebijają się przez przygnębiający tekst.
Zachęcamy do sięgnięcia po recenzję na blogu All You Need Is Book.