To oparta na faktach powieść czeskiego pisarza emigracyjnego Jana Nováka „ Jak dotąd. Nie jest źle” ( Zatím dobrý). Novák opisuje w niej – godną hollywoodzkiego filmu – historię braci Mašinów i ich dramatyczną ucieczkę ze stalinowskiej Czechosłowacji.
Można nawet powiedzieć, biorąc pod uwagę liczebność grupy pościgowej, że była najbardziej dramatyczna ucieczka w całym komunistycznym bloku. W październiku 1953 r. pięciu młodych mężczyzn usiłowało przedostać się przez żelazną kurtynę do amerykańskiego sektora w okupowanym Berlinie, by wstąpić do armii amerykańskiej i w jej szeregach walczyć z komunizmem podczas III Wojny Światowej, na której wybuch liczyli. Zanim przedostali się przez granicę z NRD, synowie straconego przez Gestapo bohatera podziemia – bracia Josef i Ctirad Mašin oraz Milan Paumer, Zbynek Janata i Vaclav Sveda dopuścili się kilku aktów terrorystycznych, co usprawiedliwiali tym, że czuli się żołnierzami; porywali samochody, kradli pistolety maszynowe i zabili sześciu ludzi.
Cały artykuł można przeczytać na stronie Literackiej Nagrody Europy Środkowej "Angelus".