Vilikovsky, w swoim ojczystym kraju postać uznana, pisze niezmiennie od lat osiemdziesiątych.W naszym ojczystym języku do tej pory ukazała się tylko jedna jego powieść i trzy nowele. Stanowczo za mało jak na autora tej klasy. Zbiór opowiadań „Okrutny maszynista” potwierdza tylko moje przypuszczenia, że gdzieś w tym górzystym kraju na południowy zachód od Wisły dzieją się rzeczy wielkie.
Vilikowsky pisze wyjątkowo wytrawnie, przy tym niezwykle treściwie. Posiada też rzadką umiejętność: potrafi malować wspaniałe sceny przy użyciu prostych wydawałoby się środków formalnych. Piękne i mocne zdania to piękne i mocne fundamenty dla naszej wyobraźni. I tak jak tytuł tego zbioru sugeruje, maszynistą jest okrutnym, bez mrugnięcia okiem zabiera nas w prawdziwie bezprecedensową przejażdżkę.
Dalszy ciąg recenzji na portalu Dzikabanda.pl