„Rankov nie ocenia swoich bohaterów. Pozwala im na swój sposób walczyć o przetrwanie w tej pokręconej Mitteleuropie i szukać szczęścia. Owe momenty szczęścia płyną tutaj z relacji z innymi ludźmi, przyjaźni, miłości w swych różnych odmianach, trosce o los drugiego człowieka mimo wszechobecnego terroru i aparatu przemocy [...]. <Rankov> Mówi czytelnikowi, że żaden ludzki wybór nie jest do końca wynikiem wolnej postawy. Tego niestety uczy nas historia narodów Europy Środkowej. Nieustanna walka o zachowanie wewnętrznej autonomii, świadomość potrzeby kompromisu, by ocalić siebie i najbliższych w świecie odebranej tożsamości. Bo tożsamość to drugi ważny temat powieści „Zdarzyło się pierwszego września” – przypomnienie, że budując „nowy, wspaniały świat”, nie wolno zapominać o historii i tradycji.”
Cała recenzja do przeczytania w portalu Lubimyczytać.pl